Archiwum październik 2004, strona 1


paź 17 2004 Pisze z nudów i żalu
Komentarze: 3

        Nudzi mi się. próbuje odrabiać lekcje ale jakoś mi to nie wychodzi...  Mam zły nastrój. Zawiodłam sie na dwuch osobach, na Michale M. bo okazał się nic nie wartym facetem i na Kaśce W. ......mówi sie trudno

"[...]od przyjaciół Boże strzeż , z wrogami sobie poradze[...]"

PS.Cycu przepraszam za to co napisałam u kAśki na blogu, jeśli wziąłeś to na poważnie...

kaziuka_sweet : :
paź 16 2004 Zbioreczka w deche
Komentarze: 2

           Kurde zbiórka udała się zawaliśćie bardzo mi sie podobało. Dziewczynom naszym chyba też. Podoba mi się dalej sawik, tofik i michałek.:))))))))) Nasz zupka i tak była najlepsza (chociaz nie zielona) ale to przez tofika sie nie udała innym zupa bo nie wiedzieli co maja przyniesc. Kurde ja też wszystkich kocham:D. Boze ta mi karze dłuzej pisac a juz nire am o czym. Wiecie co stara miółosc nie rdzewieje. ale czemu o tym wszyscy pamietja ode mnie juz dawno sie od pieprzyli. No to nara zgredy małe wiecej sie nie dowowiecie co tam było bo trzeba to przezyc ten wspaniały wypad do lasu. Yea kocham ageeee!!!!!

kaziuka_sweet : :
paź 16 2004 Wycieczka
Komentarze: 1

         W piątek byłam z kalasą 2 c (czyli michałka) na wycieczce do Wilna. Było super. Wyjechaliśmy o 5.00. Niestety nie udało mi sie zająć miejsca tam gdzie bym chciała. Zajechali my do Wilna około 10.00. Póżniej do 16 było łażenie i zdzieranie nóg po Wilnie. Obejrzeliśy wszystkie kościoły. Jakie to yło nudneeeee. Od 17 do 19.20 mieliśmy czas wolny i szwędalismy się po centrum handlowym "Akropolis". Oczywiście inteligenta płeć przeciwna nakupowała litry wódy ja cie krece jak oni mogli. Zawiodłam się na Michale. Mam mnadzieje że to przeczyta!!! Bo jak nie to ma w łep.

PS. Pozdrówka wspaniałej Olci i super Emie dzieki za wspaniały dzień.

 

kaziuka_sweet : :
paź 12 2004 Spotkanie towarzyskie...
Komentarze: 4

         Ale było superowo:)Agusia wyciągnęła mnie dzisiaj na "zbiórkę organizacyjną" naszej sobotniej zbiórki.W harcówce na konieczkach był Tofik, Jeleń , Sawik młodszy. Paweł(bliźniak Agi) Aga  i oczywiście ja.Jeżeli wymienione osoby znajdą sie w jednym pomieszczeniu to raczej niemożliwa jest poważna i racjonalna praca nad zbiórką...Przygotowanie i omówienie zbiórki zajęł nam ok. 15 min. ze zbiórki która trwała 1.30 godz.  przez resztę czasu siedzieliśmy i pieprzyliśmy głupoty, ale to była najfajniejsze część zbiórki...A i co jeszcze z tej wspaniałej zbióreczki wracałam z TOFIKIEM.Dziwne co nie???Po drodze spotkaliśmy Edzie i Madzie.Oczywiście Edzek nasz koffany zaczął się zabujczo śmiać i nawet Tofik wstydził sie iść z nami :) Nie dziwie mu sie:)

PS.Jutro pewnie Tofik znowu sie do mnie w szkole nie przyzna:(

PS.2.Melcia jutro opowiem ci wszystko dokładnie i ze szczegułami...

PS.3MAM NUMER KOM. SAWIKA!!!!!!!!!

kaziuka_sweet : :
paź 12 2004 Stara miłość...
Komentarze: 2

           ...nie rdzewieje.Jest takie przysłowie i na własnej skórze przekonałam sie ze to jadnak prawda:)Kiedyś podobał mi sie taki chłopak-Jakub Sawicki"Sawik".Powiedziałam o tym moim kumpelkom, które powiedziały wszystkim harcerzom z hufca Ełk... Wszystko bardzo szybko sie rozeszło i zaczęłam być rozpoznawalna jako Sawikowa bądź Sawicka.Co prawda mało mnie to obchodziło bo przestał mi sie podobać, ale........ no własnie to ale jest najgorsze......zobaczyłam go ostatnio....boże jaki on jest cudnu, i piekny , i wspaniały , poprostu najcudowniejszy a do tego słucha chłopczyk koffany tego przystojniaka który jest na moim szablonie:PMówie wam on jest poprostu naj naj naj wspanialszy piekniejszy i najukoffańszy:))

kaziuka_sweet : :