Archiwum grudzień 2004, strona 2


gru 12 2004 Chamstwo
Komentarze: 2

    Aj nie wiem jak można być tak perfidnie chamskim człowiekiem żeby włamać sie na czyjegoś bloga i go zwalić.Wiem kto to zrobił i ta osoba też wie ale nie bede taka chamska jak ona i nie napiesze kto to zrobił.Ta sama osoab włamała mi sie nagadulca i musiałam zmienić hasełko.Ale wszystko już jeste bobrze dzieki Martusi która jak zwykle ratuje mojego bloda. Dziekuje Marta bardzo mocno buziaki pa

kaziuka_sweet : :
gru 05 2004 Zbiórka
Komentarze: 0

     No tak, wczoraj jak co tydzień zreszta była zbióreczta.Śpiewaliśmy na niej pioseneczki harcerskie, niby było fajnie, ale ... no właśnie jak kieedyś powiedział ktoś mądry "Gdyby nie ale byłby ten świat rajem wcale". Zaczyna mnie wkurzać to że primo Kaśka ma z nami zastep secundo do wszystkiego sie wtroca. Najbardziej mi sie nie podoba to że ja ułożyłam plan pracy zastepu na ten rok i chcem go realizować a ona jakieś swoje pomysły/marzenia*  realizuje.Dobra niech sobie realizuje ale czy musi w moim i Agnes zastepie, niech sobie założy swój i tam sobie robi co chce a ja bede robiła to co zaplanowałam.I jeszcze jedna rzecz mnie wkury i wkoguty, ona (czyli wspaniała Kasia Wolska;/) sądzi że jest orginalna, ale tej orginalności to już na wymyślenie własnej ksywki to nie wystarcza już co nie??? Nie wtajemniczonym wyjaśniam że wymysliłam sobie ze bede sie podpisywała wsędzie Kasieczka , awspaniała Ksia W zrobiła na swoim gg użytkownika(czyli siebie) jako Kasieczka.Bardzo orginalnie nie prawda???? Dobra kończe bo ja ona to przeczyta to normalnie jak sie pewnie zbulwersuje że to nie prawda ze to nie ona wymysliła, tylko jej brat i ze to może jeszcze ja ściągnęłam od niej jeszcze sie dowiem.

kaziuka_sweet : :
gru 03 2004 Przeżycia ostatnich dni
Komentarze: 2

     No tak ten tydzień był normalnie wspaniały.Najciekawsze i chyba najfajniejsze było coś na co namówila mnie Oleczka-beczka.A mianowicie...wyznałam miłość Michałowi...normalnie klęska, oczywiście przez gg.I oczywiście żeby było jeszcze bardziej obciachowo to zapytałam czy mam u niego jakieś szanse...odpowiedziała że nie wie (zdecydowany chłopak), bo podobają mu sie dwie inne: Loczkers i jeszcze taka jedna której nie znam.No cóż poczekam na moją kolej (ciekawe czy sie doczekam kiedyś).Ale jakie wrażenia były dzisiaj.Poszłam sobie normalnie do szkółki.Ale w szkulce już nie było tak całkiem normalnie...siedzę z Malcią pod salą 35 czekamy na dzwonek na polski.Aż ty nagle.....(potęguje wrażenie).....dostałyśmy jajkiem, surowym jajkiem.I zaczeła sie akcja "Fuj jajko". Poszłyśmy do kibernakulum i sie deczkowo umyłyśmy.Później szukamy Miki żeby sie zwolnić umyć i przebrać.Oczywiście jak trzeba to Miki nigdy niema i zwolniła nas sam JAMROŻEK.Poszłyśmy więc do domu przebrałyśmy sie i ominęła nas technika i polak.Jakie przeżycia.Dobra kończę uż bo mi się wena twórcza wyczerpała. do zobaczonka pa pa buziaki for all bye bye:*:*

kaziuka_sweet : :
gru 03 2004 **Miłość**
Komentarze: 0

Miłość to znaczy popatrzeć na siebie,

Tak jak się patrzy na obce nam rzeczy,

Bo jesteś tylko jedną z rzeczy wielu.

A kto tak patrzy, choć sam o tym nie wie,

Ze zmartwień różnych swoje serce leczy,

Ptak mu i drzewo mówią: przyjacielu.

 

Wtedy i siebie i rzeczy chce użyć,

Żeby stanęły w wypełnienia łunie

To nic, że czasem nie wie czemu służyć:

Nie ten najlepiej służy, kto rozumie.

                                        Czesław Miłosz „Miłość”

 

kaziuka_sweet : :
gru 03 2004 Kocha, lubi szanuje...
Komentarze: 1

Kocha, lubi, szanuje..

Może tak, może nie.

Stanęłaś zadumana

Listki akacji rwiesz,

 

Nie chce, nie dba żartuje...

Chyba nie! Może tak ?

Smutek cię musną po sercu,

Przelotny ptak.

 

W myśli,  w mowie, w sercu...

Ostatni listek spadł

Zielone słówka nadziei

Rzucasz na wiatr.

Może tak, może nie.

 

 

kaziuka_sweet : :