Archiwum styczeń 2005


sty 22 2005 ...
Komentarze: 3

Brocząc nogami w kałużach łez,

Nigdy nie odwracasz się w tył.

Nigdy nie patrzysz na twarze kwiatów,

Których płatki brutalnie zraniłeś.

Mnie zraniłeś,

I zostawić chciałeś.

Lecz się zatrułeś,

Trucizną kolców czarnej róży.

Przekleństwem jesteś

I jako przekleństwo zginiesz,

Nigdy nie zaznając smaku spełnionej miłości

W morzu łez swych ofiar..."

kaziuka_sweet : :
sty 21 2005 Wilki -"Atlantyda łez"
Komentarze: 3

"Kolorowe neony
Światła aut, cisza bram
Zaciemnone witryny
Jak świątynie
Bogów dnia
Nocny bar jest jak Atlatyda łez
Idę sam zanim noc się spotka z dniem

Nigdy nie powiem ci
Nie powiem ci
Jak to jest
Kiedy nocą włóczę się

Znowu nie mogę spać
Luna wciąż uwodzi mnie
Mokry chodnika blask
Miasto pachnie inaczej jak w dzień
Nocny bar jest jak Atlantyda łez
Idę sam zanim noc się spotka z dniem"

kaziuka_sweet : :
sty 20 2005 Romeo i Julia
Komentarze: 1

Być jak Romeo i Julia. Zakochani bezgranicznie, nie widząc świata poza sobą. Wyznawać miłość tak jak oni, czystą, delikatną, uroczą. Kochali sie nawzajem, kochali swoje dusze, kochali siebie. Bez zgody całego świata wzieli ślub. Śmierć obojga zakochanych była tragiczna ale zarazem estetyczna i tak wyrazista, że można pomyśleć ze naprawdę Romeo i Julia istnieli. W głebi duszy każdy czuje sie jak taki Romeo albo Julia, wieżcie w to że prawdziwa miłość istnieje, na waszą miłość też przyjdzie czas, bez wzgledu na to czy ją chcecie czy nie .

kaziuka_sweet : :
sty 18 2005 "Ocalić od zapomnienia"
Komentarze: 1

Ile razem dróg przebytych.

Ile ścieżek przedeptanych,

Ile deszczów, ile śniegów

Wiszących nad latarniam

Ile listów, ile rozstań

Ciężkich godzin w miastach wielu

I znów upór żeby powstać

I znów iść i dojść do celu...

Ile w trudzie nieustannym

Wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń

Ile chclebów rozkrajanych.

Pocałunków, wschodów,książek

Oczy twe jak piękne świecie

a w sercu źródło promieni

Więc ja chciałbym twoje serce

ocalić od zapomnienia...

 

Oczu twoich chmurność ocalić od zapomnienia...

                                                        Konstanty Ildefons Gałczyński

kaziuka_sweet : :
sty 01 2005 nostalgia anioła
Komentarze: 1

Wierzę w anioły. Wierzę w dusze, błąkające się po Ziemi, patrzące z nieba na poczynania ludzkie. Myślę, że nawet być może jakiś anioł patrzy właśnie na mnie, to mnie obserwuje. Gdzie jest granica pomiędzy światem żywych a światem umarłych? Jak blisko są dusze? Może tak blisko, że aż przesłaniają nam życie...
Zaczęłam tak dużo o tym myśleć, że chyba oszaleję. Aniołem nie jestem, nigdy nie byłam, ale kiedyś chciałabym... Bo kto by nie chciał?

kaziuka_sweet : :